Kilkudniowe i trwające nawet dwa tygodnie, z wieloletnią historią i te bardziej kameralne – nadciąga sezon festiwali muzycznych w Europie. Podpowiadamy, na które z nich warto wybrać się w 2019 roku!
Pierwsze miesiące roku to ekscytujący czas dla zapalonych festiwalowiczów. Gdzie nie spojrzeć, tam impreza z mocno obsadzonym składem. Szukasz pretekstu do kolejnej podróży? Nie wiesz, który z festiwali w 2019 roku wybrać? Oto 8 najciekawszych imprez muzycznych, na które dotrzesz tanio i szybko z Polski. Czekają na Ciebie ulubieni artyści, niesamowity klimat i – jak na podróżnika przystało – możliwość eksplorowania okolicy.
1. Melt, Ferropolis, Niemcy
Dlaczego warto: Melt, mimo ponad 20-letniej historii, wciąż utrzymuje status prawdziwej perełki na mapie europejskich festiwali muzycznych. Spora w tym zasługa jego unikalnej lokalizacji. Potężne, zionące dymem i ogniem, a do tego oświetlane stroboskopami maszyny przemysłowe tworzą wręcz post-apokaliptyczną scenerię, która stała się wizytówką wydarzenia. Oprócz industrialnego klimatu, Melt zachwyci Cię też muzyczną różnorodnością. W line-upie króluje elektronika w tanecznym i surowym wydaniu, świetnie uzupełniana przez rockowe nazwiska. Wytchnienie od muzycznych wrażeń i lipcowych upałów umęczonym festiwalowiczom daje jezioro, otaczające „żelazną” wyspę.
Przy okazji: Ferropolis, w którym corocznie odbywa się Melt, dzieli od Berlina jedyne 140 km.
Taki dystans to świetny pretekst, by w planie podróży uwzględnić dodatkowy dzień lub dwa w stolicy Niemiec. Mekka kawoszy, foodies i fanów street artu to w końcu zawsze dobry pomysł na mały city-break.
Kiedy: 19-21 lipca
Line-up: Bon Iver, Four Tet, Solomun, Bonobo, Kaytranada, A$AP Rocky, David August, Ellen Allien, Pearson Sound
Bilety: 129 euro / 3-dniowy, 69 euro / jednodniowy
Dojazd: Złap lot na jedno z berlińskich lotnisk – Tegel lub Schönefeld, obsługiwanych przez tanie linie lotnicze. Następnie przesiądź się w pociąg Deutsche Bahn, którym dotrzesz do Gräfenhainichen, Dessau lub Wittenbergi. Stamtąd do Ferropolis zabiorą Cię podstawione busy.
Więcej informacji na stronie: https://meltfestival.de/
2. EXIT Festival, Nowy Sad, Serbia
Dlaczego warto: EXIT jest jednym z większych, najczęściej nagradzanych, a przy okazji najbardziej przystępnych cenowo festiwali muzycznych w Europie. Po raz pierwszy zorganizowany został w 2000 roku przez grupę walczących o wolność i demokrację studentów z Nowego Sadu. Lipcowa impreza przyciąga miłośników dobrej muzyki, zachwycając przy okazji swoją lokalizacją. Koncerty odbywają się w Twierdzy Petrovaradin, na umieszczonych na jej terenie 20 scenach. Niektóre z nich naprawdę trudno znaleźć – przygotuj się więc na porządną eksplorację fortecy!
Przy okazji: Wypad na EXIT to świetna okazja, by nieco lepiej poznać Serbię. Mniej popularna od sąsiadujących z nią państw, ma sporo do zaoferowania. I to nie tylko od muzycznej strony. Odkryj Nowy Sad, drugie co do wielkości miasto kraju, położone nad Brzegiem Dunaju. Mieszające się tam wpływy kilku kultur dostrzeżesz na każdym kroku – od architektury po kuchnię. Dzień lub dwa poświęć też na zwiedzanie miasta, w którym wylądujesz – Belgrad, Budapeszt czy Timiszoara dostarczą Ci niezapomnianych przed- lub pofestiwalowych wrażeń.
Kiedy: 4-7 lipca
Line-up: Greta van Fleet, Maceo Plex, Skepta, Jeff Mills, Sofi Tukker, Carl Cox, Paul Kalkbrenner, Tom Walker
Bilety: 99 euro do 30 marca / karnet, od 135 euro / karnet z polem namiotowym i transferem
Dojazd: Szukaj tanich lotów do Belgradu (80 km), Timiszoary (154 km) lub Budapesztu (286 km). Ze stolicy Serbii do Nowego Sadu dotrzesz oficjalnym festiwalowym busem.
Więcej informacji na stronie: https://www.exitfest.org/
3. Untold Festival, Cluj-Napoca, Rumunia
Dlaczego warto: Pozostając w południowo-wschodniej Europie, zajrzyjmy też do sąsiadującej z Serbią Rumunii. Po intensywnym muzycznie lipcu, odbywa się w niej dość młody, bo organizowany od 2015 roku, Untold Festival. Mimo niedługiej historii, ma już na swoim koncie ważną w festiwalowym świecie nagrodę – tytuł Best Major Festival na European Festival Awards.
Jako jedna z większych tanecznych imprez na kontynencie, inspirowany rumuńskim folklorem Untold przyciąga co roku ponad 300 tysięcy festiwalowiczów. Fani EDM przez cztery dni bawią się w parku w Kluż-Napoce przy setach najbardziej światowej sławy DJ-ów i przy zdumiewającej oprawie wizualnej.
Przy okazji: Untold stał się ambasadorem Transylwanii, kraju Drakuli. Posiadacze festiwalowych opasek mogą dzięki temu bezpłatnie lub ze zniżkami odwiedzić najważniejsze rumuńskie zabytki z Zamkiem Bran, Zamkiem w Hunedoarze i Wesołym Cmentarzem na czele. Skorzystaj z możliwości ich zobaczenia!
Kiedy: 1-4 sierpnia
Line-up: Tale of Us, Solomun, Bastille, James Arthur, Loco Dice, Boris Brejcha, Pendulum, Rusko
Bilety: 129 euro / karnet 4-dniowy
Dojazd: Do Klużu-Napoki dolecisz tanimi liniami z kilku europejskich lotnisk. Jeśli wolisz bezpośredni dolot z Polski, wybierz lotnisko w Bukareszcie (4,5 godziny drogi) lub Budapeszcie (5 godzin drogi).
Więcej informacji na stronie: https://untold.com
4. Tomorrowland, Boom, Belgia
Dlaczego warto: Tomorrowland to nie lada gratka dla miłośników muzyki elektronicznej. Impreza organizowana przez Q-Dance, ID&T oraz Media Enterprise odbywa się co roku przez ostatni weekend (lub jak w tym roku dwa weekendy) lipca. W ich czasie ciche na co dzień Boom, leżące między Antwerpią i Brukselą, zamienia się w jeden z największych parkietów na świecie – i to z 16 scenami. A na dodatek nie z tego świata – bajkowe, dopracowane w najmniejszych detalach dekoracje przeniosą Cię w kolorowy świat wyobraźni. Fantazyjne są też atrakcje, jakie czekają na festiwalowiczów. Wyobraź sobie, że w 10. rocznicę Tomorrowland jego organizatorzy rozdali każdemu uczestnikowi darmowy kubek szampana, na terenie festiwalu funkcjonuje urząd pocztowy, a w ekskluzywnych restauracjach możesz stołować się z widokiem na ulubionego DJ-a.
Przy okazji: Choć bilety na Tomorrowland wyprzedały się w zaledwie 40 minut, wciąż masz szansę zdobyć swoją wejściówkę. Wystarczy, że zapiszesz się na listę oczekujących, a przy odrobinie szczęścia już w lipcu weźmiesz udział w jednym z najbardziej niesamowitych festiwali w Europie. Muzyczną podróż do Belgii połącz ze zwiedzaniem Antwerpii, przez wielu uważanej za najładniejsze miasto kraju. Port, kanały, stare kamieniczki i zabytkowy dworzec – są równie magiczne, co festiwalowe dekoracje.
Kiedy: 19-28 lipca
Line-up: Carl Cox, Steve Aoki, Solomun, A-Trak, Netsky, Tale of Us, Armin van Buuren, Maceo Plex, Sven Väth, Claptone
Bilety: 249-510 euro/ weekendowy, 105,50-200 euro/ jednodniowy
Dojazd: Szukaj lotów do Brukseli, leżącej 30 km od Boom. Na teren festiwalu dotrzesz też Z Antwerpii pociągiem lub specjalnym busem.
Więcej informacji na stronie: https://www.tomorrowland.com/
5. Sziget Festival, Budapeszt, Węgry
Dlaczego warto: Kolejny w naszym zestawieniu festiwal, który polecamy nie tylko z uwagi na muzyczną ucztę, ale i jego lokalizację. Tym razem czas na węgierski Sziget, czyli „wyspę” – a konkretnie położoną na środku Dunaju Óbudai, na której odbywają się koncerty. Odseparowana od stałego lądu festiwalowa rzeczywistość i jednoczesna bliskość tętniącego życiem Budapesztu sprawiają, że Sziget z roku na rok przyciąga coraz większą liczbę uczestników. Dołącz do nich i daj się porwać całotygodniowej zabawie, na której oprócz koncertów, czekają na Ciebie też inne atrakcje, w tym kino, teatr, sport czy kultowe już imprezy na łodziach.
Przy okazji: Nim ustawisz się pod sceną przed koncertem ulubionego artysty, oddaj się eksploracji Budapesztu. To jedno z ciekawszych miast w Europie – znajdziesz w nim ciekawe zabytki, odwiedzisz kultowe ruin puby i zasmakujesz cenionych na świecie lokalnych win, jak Tokaj czy Eger. Po wielogodzinnych tańcach zajrzyj z kolei do słynnych budapesztańskich term, gdzie w basenach z gorącą i zimną wodą wymoczysz zmęczone ciało.
Kiedy: 7-13 sierpnia
Line-up: Florence & The Machine, Franz Ferdinand, James Blake, Tom Odell, Tha Blaze, Son Lux, Yeasayer, Maribou State
Bilety: 329 euro / 7-dniowy, 280 euro / 5-dniowy, 209-euro / 3-dniowy, 75-85 / jednodniowy
Dojazd: Festiwal odbywa się w Budapeszcie, blisko 30 km od stołecznego lotniska, na które dotrzesz z Polski tanimi liniami. W trakcie festiwalu z portu lotniczego do miasta kursować będą specjalne autobusy.
Więcej informacji na stronie: https://szigetfestival.com/
6. Outlook Festival, Pula, Chorwacja
Dlaczego warto: Chorwacja to jeden z najgorętszych wakacyjnych kierunków – teraz także dla fanów muzyki. Najlepszym tego dowodem jest lipcowy Outlook Festival, odbywający się na początku września. To jeden z naszych faworytów, który podobnie jak serbski EXIT, odbywa się w forcie. 150-letnia starożytna twierdza Punta Christo nad Adriatykiem to absolutne must visit dla miłośników elektronicznych brzmień – muzyki IDM, dubstepu, drum’n’bassu, ale też hip-hopu. I do tego wyjątkowo długa, bo licząca kilkaset pozycji, lista wykonawców. Jeśli zamykać sezon festiwalowy, to właśnie w Chorwacji!
Przy okazji: Kiedy poczujesz potrzebę ucieczki od festiwalowego zgiełku, po prostu… wybierz się na spacer. Pula to najważniejsze miasto na półwyspie Istria – podobnie jak Rzym położone na siedmiu wzgórzach. I podobnie jak on, pełne świetnie zachowanych budowli, na czele z jednym z największych w Europie amfiteatrów. Do tego wąskie brukowane uliczki i kameralne knajpki – zaczniesz wątpić, czy jesteś w Chorwacji, czy już we Włoszech. By poczuć prawdziwy klimat Istrii, oddaj się degustacji znakomitego lokalnego wyrobu, jakim jest białe wino ze szczepu malwazja!
Kiedy: 4-8 września
Line-up: Andy C, Bugzy Malone, Calibre, Chase&Status, Gentleman’s Dub Club, Flohio
Bilety: 148,50 euro / 4-dniowy, 193 euro / 4-dniowy z polem namiotowym i koncertem otwarcia
Dojazd: Szukaj lotów do Puli, oddalonej od terenu festiwalu o jedyne 20 minut jazdy. Tanie połączenia znajdziesz też do Wenecji, skąd dotrzesz na miejsce w 3,5 godziny.
Więcej informacji na stronie: https://outlookfestival.com/
Kalendarz festiwali muzycznych na 2019 już zapełniony? Czas pomyśleć o pofestiwalowej regeneracji. Po więcej podróżniczych inspiracji zajrzyj na KAYAK MGZN.