Bo nie wsiadłem do samolotu bo był tak opóźniony poprzedni mój lot.
Cena biletu jak w liniach regularnych, jednak na pokładzie jak w liniach niskokosztowych. Mało miejsca na nogi, woda i mini czekoladka jako poczęstunek. Wszystko inne płatne. Biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny to lepiej latać na trasie Warszawa Wiedeń Warszawa z Ryanair niż Austrian.
Na niską opinię miał wpływ strajk (lub cokolwiek, co zawiesiło operacje przewoźnika na kilka godzin). Strajk opóźnił lot, więc nie zdażyliśmy na prawidłową przesiadkę w Wiedniu. Na szczęście personel Austrian w Krakowie zmienił nam przesiadkę na inne linie i skończyło się w porządku (ze względu na dalszy plan podrózy).
Zbyt ciepło było na pokładzie, szczególnie w trakcie taxi i startu. Lądowanie idealne
W Ryanair nie ma nic co by się mogło podobać.
Lot opóźniony około 40 podobno z uwagi na awarie systemu liczenia pasażerów. Godzina siedzenia w samolocie przed startem.
Na lotnisku w Treviso brak iformacji o odprawie oraz nadaniu bagażu. W ostatniej chwili zorientowałem się, że w miejscu innej odprawy można odprawić lot do Warszawy. TRAGEDIA nie polecam
Plusy: "szybko jak zawsze"
Minusy: "Wypelnianie dokumentow wymaganych przez polski rząd dla cudzoziemców nie znajacych jezyka....otrzymuja strony a4 drobnym drukiem tylko po polsku,bez tlumaczenia, a zaloga byla dzis ze wszystkich stron, tylko nie z Polski.Nie wiedzieli takze, czy osoby podróżujące tranzytem maja je wypełniać, czy tez nie."