Bo nie wsiadłem do samolotu bo był tak opóźniony poprzedni mój lot.
Cena biletu jak w liniach regularnych, jednak na pokładzie jak w liniach niskokosztowych. Mało miejsca na nogi, woda i mini czekoladka jako poczęstunek. Wszystko inne płatne. Biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny to lepiej latać na trasie Warszawa Wiedeń Warszawa z Ryanair niż Austrian.
Na niską opinię miał wpływ strajk (lub cokolwiek, co zawiesiło operacje przewoźnika na kilka godzin). Strajk opóźnił lot, więc nie zdażyliśmy na prawidłową przesiadkę w Wiedniu. Na szczęście personel Austrian w Krakowie zmienił nam przesiadkę na inne linie i skończyło się w porządku (ze względu na dalszy plan podrózy).
Słabe jest podejście do pasażera na bramkach. Śmiechu warte jest sprawdzanie wielkości bagażu - jednym każą plecak wciskać, bo może za wysoki, gdzie w tym samym czasie inni na takich samych biletach wchodzą z takimi samymi plecakami. Wieczne opóźnienia, lub odwołane loty, strach budować bilet. Ceny za bagaż kosmicznie przesadne. I to trzymanie po odprawie w rękawie lub korytarzu pasażerów przez nawet godzinę.
Niestety jest to najgorszy przewoźnik z jakim miałem do tej pory do czynienia, opóźnienia które po 3 godzinach zmieniają się w anulowanie lotu. Brak zapewnienia posiłków przy opóźnieniach oraz brak hotelu podczas odwołania lotu, pasażer pozostawiony sam sobie. Nie polecam usług tego przewoźnika.
Opóźnienie lotu i totalny brak komunikacji pomiędzy załogą a obsługą lotniska, Dopiero podczas lotu darmowa woda i coś słodkiego i przepraszam za opóźnienie, na lotnisku zgubiono mój bagaż, bez żadnego wsparcia i pełnej informacji.
Fajne było zachowanie stewardess, które umiały zachować się w trudnych sytuacjach .
Bardzo pozytywne nastawienie załogi. Uśmiech personelu pokładowego oraz profesjonalizm pilotów.
Obsługa oraz personel. Nie podobało mi się że lot był opóźniony o ponad godzinę, wejście na lotnisko w Eindhoven trwało 3,5h!
Młoda i sympatyczna załoga. Nigdy nie mailem problemów z Ryanair.
Zbyt ciepło było na pokładzie, szczególnie w trakcie taxi i startu. Lądowanie idealne
Nie podobało mi się to , że lot był opóźniony i nie zdążyłam na lot z przesiadka który był o czasie. Straciłam cały dzień czekania na kolejny lot do domu plus niepotrzebnie poniesione koszta za sytuację losowe nie z mojej winy. Loty z Ryanair są zawsze problematyczne i stresowe.
Lot opóźniony około 40 podobno z uwagi na awarie systemu liczenia pasażerów. Godzina siedzenia w samolocie przed startem.
Plusy: "szybko jak zawsze"
Minusy: "Wypelnianie dokumentow wymaganych przez polski rząd dla cudzoziemców nie znajacych jezyka....otrzymuja strony a4 drobnym drukiem tylko po polsku,bez tlumaczenia, a zaloga byla dzis ze wszystkich stron, tylko nie z Polski.Nie wiedzieli takze, czy osoby podróżujące tranzytem maja je wypełniać, czy tez nie."
Minusy: "Obsługa dramat.. Cztery osoby stały cały czas rozmawiając ze sobą z tyłu lub przodu samolotu. Po turbulencjach zapomniały odblokować toaletę ludzie stali dobre 15 minut. Nie reagowały na dzwonek. Obsługa wdawała się w rozmowę z pijanym pasażerem. Dramat!!!"